News

Nie ma dnia bez nagrania z udziałem jakiegoś pirata drogowego. Patrząc na takie nagrania nie ma co się dziwić, że codziennie na polskich drogach dochodzi do tragicznych w skutkach wypadków.

Widzieliśmy już sporo żenujących wpadek telewizyjnych ale ta poniżej sprawiła, że ciężko nam będzie o tym zapomnieć.

Ostatnio wszyscy żyją konfliktem między selekcjonerem, a Lewandowskim. Ma to również swoje odbicie w emocjach kibiców. Podczas spotkania Polaków z Finami na trybunach można było słyszeć niewybredne okrzyki.

Kierowcy ciężarówke szczycą się tym, że są zawodowymi kierowcami i bardzo dobrze jeżdżą. Zazwyczaj mają pretensje do innych uczestników ruchu drogowego. Niestety dość często w internecie można trafić na nagrania na których widzimy zupełnie coś innego.

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Bolków. W czwartek 5 czerwca około godziny 16 policjanci próbowali zatrzymać mężczyznę który próbował uciec najprawdopodobniej skradzionym Lexusem. Poniżej nagranie wideo z tego zajścia.

Kiedy kot staje się milionerem

Eksperyment, który otworzył oczy

W erze mediów społecznościowych, gdzie każdy stara się przyciągnąć uwagę widzów, 22-letnia influencerka z Włoch postanowiła przeprowadzić nietypowy eksperyment: nie spać przez 100 godzin i dokumentować wszystko na TikToku.

W erze mediów społecznościowych, gdzie każdy może stać się gwiazdą, 21-letni John Moe z Mjanmy zyskał popularność jako "John Palmistry" na TikToku, dzieląc się swoimi astrologicznymi przewidywaniami. Jednak jego ostatnia prognoza nie przyniosła mu sławy,...

Chciał zaimponować znajomym i zdobyć lajki. Teraz 15-latek z New Jersey odpowiada przed sądem za podpalenie szkolnego Chromebooka w ramach niebezpiecznego trendu z TikToka.

Chcieli zdobyć popularność w internecie, ale ich działania zakończyły się aresztowaniem. Dwóch 15-latków z Florydy zostało zatrzymanych po udziale w niebezpiecznym wyzwaniu z TikToka, które polegało na wyważaniu drzwi domów sąsiadów.

Miał być początkiem rewolucji – człowiek sterujący komputerem myślami. Ale już po kilku tygodniach coś zaczęło iść nie tak. Pierwszy pacjent z chipem od Neuralink przeszedł więcej, niż się spodziewał.

Myślała, że to zwykłe przeziębienie. Kilka dni później lekarze walczyli o jej życie, a ona… obudziła się bez nóg. Jak to możliwe, że infekcja zamieniła się w koszmar?

Wydaje się to zabawne, dopóki... nie przestaje być. Medycyna zna przypadki śmierci z powodu niekontrolowanego śmiechu. Jak to możliwe?

To urocze zachowanie może być czymś więcej niż tylko „słodkim nawykiem”. Psy naprawdę starają się zrozumieć, co do nich mówisz.

Przez jeden dzień – nic się nie stanie. Ale po tygodniu? Twoje dziąsła, język i bakterie zaczną działać przeciwko Tobie. I to szybciej, niż się spodziewasz.