
wyświetlenia
Muzyk zdradził, że fragment jego kultowej piosenki „Cichosza” został wykorzystany przez Taco na albumie „1-800-Oświecenie”. Choć Turnau nie podał konkretnej kwoty, to jego słowa mówią wszystko.
„- Pytałeś, czy ja lubię pieniądze? Tak, lubię fakt, że pieniądze się zarabia także za to, że ktoś wykonuje twój utwór. (…) - Mógłbym już do końca życia nie pracować właściwie, z powodu, że Taco Hemingway wziął sample z mojej „Cichoszy”. Już właściwie mógłbym nic nie robić.” - powiedział z uśmiechem.
To pokazuje, jak ogromne pieniądze potrafią przynieść prawa autorskie i licencje. Wystarczy jeden hit i jeden dobrze wykorzystany sampel, żeby zapewnić sobie finansowy spokój do końca życia.
Turnau dodał też, że lubi fakt, iż „pieniądze się zarabia także za to, że ktoś wykonuje twój utwór”. Wygląda więc na to, że współpraca z Taco okazała się dla niego złotą żyłą, o jakiej nie marzył żaden artysta z jego pokolenia.
TVN
Rozmowy na Facebooku