
wyświetlenia
Galeria szkiców pod artykułem
Sean Combs, znany na całym świecie jako Diddy, usłyszał wyrok 3 października 2025 roku w federalnym sądzie w Nowym Jorku. Został skazany na 50 miesięcy pozbawienia wolności (czyli 4 lata i 2 miesiące) oraz 500 tysięcy dolarów grzywny. Dodatkowo po odbyciu kary będzie podlegał 5-letniemu nadzorowi.
Raper odpowiadał za poważne zarzuty związane z organizowaniem wyjazdów, podczas których - jak ustalono - dochodziło do tzw. „seksualnych freak parties”. Ostatecznie został uznany za winnego w dwóch punktach aktu oskarżenia dotyczących transportowania osób między stanami w celach prostytucyjnych.
Sąd uniewinnił go natomiast z najpoważniejszych zarzutów, takich jak handel ludźmi czy kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
Ze względu na wysokie zainteresowanie sprawą oraz ochronę prywatności świadków, kamery nie były wpuszczone na salę sądową. Zamiast zdjęć i nagrań, media opublikowały więc rysunki sądowe, które ukazują Diddy’ego w chwili ogłoszenia wyroku - z twarzą ukrytą w dłoniach, wyraźnie załamanego.
Sprawa Diddy’ego wstrząsnęła amerykańskim show-biznesem. Jeszcze kilka lat temu artysta uchodził za jednego z najbardziej wpływowych producentów i przedsiębiorców w branży muzycznej. Teraz czeka go ponad cztery lata za kratkami i długie dochodzenie w innych wątkach jego działalności.











Rozmowy na Facebooku