menu
Dzień przed ślubem włamał się do domu. Zamiast miesiąca miodowego trafił na trzy do aresztu
Dzień przed ślubem włamał się do domu. Zamiast miesiąca miodowego trafił na trzy do aresztu
Dzień przed własnym ślubem 34-latek włamał się do jednego z domów w dzielnicy Głusk w Lublinie. Sprawca wyniósł m.in. słoiki z monetami i konsolę do gier - łączną wartość strat właściciele oszacowali na ponad 50 000 zł. Policja ustaliła i zatrzymała mężczyznę, który trafił na 3 miesiące do tymczasowego aresztu.

Do włamania doszło pod koniec sierpnia. Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu ustalili, kto stoi za sprawą, namierzyli mężczyznę i zatrzymali go we wrześniu w jednym z mieszkań. Poszkodowani zgłosili straty przekraczające 50 tys. złotych.

Podczas przeszukania przy zatrzymanym ujawniono blisko 50 gramów marihuany. Zebrane dowody pozwoliły prokuraturze postawić mu zarzuty kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy; mężczyzna usłyszał także zarzuty związane z posiadaniem narkotyków.

Z uwagi na recydywę śledczy wniesli o zastosowanie tymczasowego aresztu. Sąd zastosował areszt na 3 miesiące - do czasu zakończenia postępowania mężczyzna pozostanie w izolacji. Za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Sprawa jest prowadzona przez policję i prokuraturę. Na razie nie ujawniono personaliów podejrzanego ani szczegółów dotyczących ewentualnych współpracowników. Policja przypomina, że w razie informacji o podobnych zdarzeniach warto zgłaszać je do najbliższej jednostki.

Komenda Miejska Policji w Lublinie - komunikat prasowy.

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku