menu
Dwóch ziomków dało „popis” w tunelu na S7. GDDKiA postanowiła opublikować nagranie
Dwóch ziomków dało „popis” w tunelu na S7. GDDKiA postanowiła opublikować nagranie
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała nagranie z monitoringu tunelu na S7, które w błyskawicznym tempie zaczęło krążyć po sieci. Widać na nim osobowe auto zatrzymujące się na pasie awaryjnym, po czym z pojazdu wychodzi dwóch mężczyzn. Chwilę później podchodzą do ściany tunelu i… zaczynają na nią sikać, kompletnie ignorując fakt, że znajdują się na terenie monitorowanym i objętym zakazem zatrzymywania.

Nagranie pod artykułem

Do zdarzenia doszło w tunelu pod Luboniem Małym, na zakopiance. Jak informuje GDDKiA, sytuacja została natychmiast wychwycona przez system kamer tunelu, a nagranie przekazano policji. Funkcjonariusze ustalili kierowcę i pasażerów, a następnie ukarali ich mandatem za nieprawidłowe zatrzymanie pojazdu oraz zachowanie stwarzające zagrożenie w tunelu.

GDDKiA podkreśla, że tunel nie jest miejscem na postój, przerwę ani tym bardziej na załatwianie potrzeb fizjologicznych. Każde zatrzymanie w takim miejscu jest traktowane jako wykroczenie, ponieważ może utrudniać ewakuację, tamować ruch lub powodować zagrożenie bezpieczeństwa. Systemy bezpieczeństwa uruchamiają się natychmiast po wykryciu stojącego pojazdu, co angażuje służby i może powodować niepotrzebne alarmy.

Nagranie zostało opublikowane również po to, aby przypomnieć kierowcom o podstawowych zasadach obowiązujących w tunelach. Drogowcy dodali ironiczny i celny komentarz: „Weź kolegę do lekarza, a nie do tunelu”, nawiązując do prowadzonej kampanii zachęcającej mężczyzn do badań profilaktycznych. Ten humorystyczny akcent sprawił, że materiał jeszcze szybciej zdobył popularność.

 

To kolejne nagranie z tego tunelu, które GDDKiA publikuje ku przestrodze. Wcześniej w sieci pojawiały się m.in. filmy z kierowcami zawracającymi w tunelu czy jadącymi pod prąd. Służby apelują, aby kierowcy zachowywali zdrowy rozsądek i pamiętali, że tunel to nie miejsce na nielegalny postój, autoserwis ani - jak w tym przypadku - toaletę.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku