Co jednak w sytuacji w której to jedziemy równo z policyjnym radiowozem? Na taką sytuację trafił kierowca Hondy, który chyba dosłownie "zgłupiał" i nie wiedział co ma zrobić w tej sytuacji.
Dodatkowo kierowca radiowozu nie ułatwił sprawy, bo sam wyhamował przed pustym przejściem dla pieszych.
Internauci piszą, że mogła to być próba wymuszenia mandatu. Wygląda to dosyć ciekawie, ponieważ to radiowóz znajdował się przed Hondą, a jego kierowca zaczął zwalniać przed pustym przejściem dla pieszych. Prawo mówi o tym, aby być ostrożnym w rejonach przejść dla pieszych, ale czy wyhamowanie do zera przed pustym przejściem dla pieszych to już nie przesada.
Ciężko to jednak stwierdzić. Nie wiadomo jakie intencje miał kierujący radiowozem. Może rzeczywiście chciał złapać kierowcę na nieprawidłowym zachowaniu. W takiej sytuacji gdyby doszło do próby ukarania mandatem to najlepiej go nie przyjmować, ponieważ takie nagranie jak to poniżej może wnieść wiele do sprawy.
Rozmowy na Facebooku