menu
Stara Rosjanka znajduje noworodka w środku lasu! Lekarz badając dziecko znajduje w kocyku list!
Stara Rosjanka znajduje noworodka w środku lasu! Lekarz badając dziecko znajduje w kocyku list!
W zeszłym roku pewna 83 letnia Rosjanka podczas spaceru po lesie znalazła bardzo nietrypowe zawiniątko! Gdy podeszła bliżej, zauważyła, że w krzakach leży przemarznięty noworodek. Kobieta natychmiast zabrała dziewczynkę do domu dziecka.Na miejscu zadbała o opiekę dla maleństwa. Lekarze zbadali dziewczynkę. Okazało się, że poza przemarznięciem nic jej nie dolega. W kocyku jednak znaleziono list napisany przez jej matkę.„Wybaczcie mi, ale sama nie wiem, co mam robić. Moja córeczka ma na imię Uljana i urodziła się 12 sierpnia. Przeszła wszystkie potrzebne szczepienia i jest zdrowa. To, że ją tutaj zostawiam to najgorsza rzecz, jaką w życiu zrobiłam. Obiecuję, że wrócę, ale teraz nie mam innego wyjścia. Poprzednią noc spędziłyśmy na ulicy, a ja nie chcę, aby moje dziecko tak żyło…”Ludzie z ośrodka nie wierzyli oczywiście, żeby matka wróciła po dziecko ale bardo się pomylili! Cztery dni po tym jak dziewczynka trafiła do placówki, pojawiła się tam jej matka. Starała się tłumaczyć, że została

W zeszłym roku pewna 83 letnia Rosjanka podczas spaceru po lesie znalazła bardzo nietrypowe zawiniątko! 

Gdy podeszła bliżej, zauważyła, że w krzakach leży przemarznięty noworodek. Kobieta natychmiast zabrała dziewczynkę do domu dziecka.

Na miejscu zadbała o opiekę dla maleństwa. Lekarze zbadali dziewczynkę. Okazało się, że poza przemarznięciem nic jej nie dolega. W kocyku jednak znaleziono list napisany przez jej matkę.

„Wybaczcie mi, ale sama nie wiem, co mam robić. Moja córeczka ma na imię Uljana i urodziła się 12 sierpnia. Przeszła wszystkie potrzebne szczepienia i jest zdrowa. To, że ją tutaj zostawiam to najgorsza rzecz, jaką w życiu zrobiłam. Obiecuję, że wrócę, ale teraz nie mam innego wyjścia. Poprzednią noc spędziłyśmy na ulicy, a ja nie chcę, aby moje dziecko tak żyło…”

Ludzie z ośrodka nie wierzyli oczywiście, żeby matka wróciła po dziecko ale bardo się pomylili! 

las2

Cztery dni po tym jak dziewczynka trafiła do placówki, pojawiła się tam jej matka. Starała się tłumaczyć, że została z dzieckiem sama, gdy ojciec Uljany je zostawił. W trakcie ciąży chciał ją zmusić do aborcji. Kobieta straciła również pracę i wylądowała na bruku. Nie widziała żadnego innego wyjścia, dlatego porzuciła córkę w lesie. 

Na szczęście los się do nich uśmiechnął. Na początku dziecko zostało odebrane matce. Ona jednak postanowiła o nie walczyć i udowodnić wszystkim, że jest w stanie sobie poradzić. Znalazła pracę i mogła wynająć mieszkanie. Kilka miesięcy później, mała Uljana powróciła do swojej mamy.

Źródło: http://www.lolmania.pl

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku