wyświetlenia
Dzisiaj mamy kolejny przykład totalnej bezmyślności. Gość na poniższym nagraniu był tak niecierpliwy, że pomimo opuszczonej zapory, postanowił sprawdzić, czy może przejechać. Wyszedł więc z samochodu, rozejrzał się czy nic nie jedzie, pokręcił chwilę, a następnie wsiadł do auta i nieudolnie objechał zaporę.
Trwało to na tyle długo, że gdy wjechał na torowisko pojawił się pociąg. Zdążył tylko wyskoczyć z samochodu. Miał na tyle dużo szczęścia w tej swojej głupocie, że na szczęście auto nie wjechało na sam środek, bo najprawdopodobniej nie zdążyłby uciec.
Poniżej nagranie z tej niebezpiecznej sytuacji.
A jako bonus mamy dla Was nagranie, kiedy to kierowca TIRa bardzo się spieszył. Tak bardzo, że zdążył na pociąg.
Rozmowy na Facebooku