
wyświetlenia
Po zakończeniu kariery Coulon występował publicznie, pokazując, że nikt - nawet znacznie silniejsi zapaśnicy, żołnierze czy bokserzy – nie potrafi go unieść z ziemi. Wśród próbujących swoich sił byli m.in. Muhammad Ali czy Primo Carnera, a wszyscy kończyli z zaskoczeniem, że drobny starszy mężczyzna pozostawał „niewzruszony”.
Nie była to magia, lecz mistrzowska kontrola równowagi i napięcia mięśni. Coulon potrafił tak ustawić środek ciężkości i rozłożyć ciężar, że przeciwnik tracił dźwignię. Dodatkowo lekko naciskał dłonią na kark lub nadgarstki osoby próbującej go podnieść, co zaburzało jej równowagę i siłę.
Do dziś jego „sztuczka” jest analizowana przez trenerów biomechaniki - i choć wydaje się prosta, bardzo niewielu potrafi ją skutecznie powtórzyć.







Rozmowy na Facebooku