wyświetlenia
Niespodziewany skarb
Informację jako pierwszy upublicznił Dan Dotson, znany z programu „Storage Wars”, który zawodowo zajmuje się licytacjami magazynów. Podczas jednego ze spotkań charytatywnych opowiedział, że jeden z kupujących zwrócił się do niego po poradę, gdy po otwarciu sejfu znalazł w środku miliony dolarów.
Nie wiadomo, dlaczego poprzedni właściciele jednostki magazynowej nie opłacili przedłużenia najmu, ani dlaczego tak ogromna kwota przez lata leżała w zamkniętym sejfie. W USA jednak zdarza się, że niewykupione magazyny trafiają na aukcję - a ich zawartość często okazuje się zaskakująca.
Wejście prawników i szybka propozycja
Po nagłośnieniu sprawy do znalazcy zgłosił się prawnik reprezentujący rodzinę poprzednich właścicieli. Według relacji Dotsona, przedstawiono mu nietypową ofertę:
-
otrzyma 1,2 miliona dolarów,
-
w zamian za zwrot pełnej pozostałej kwoty znalezionej w sejfie.
Znalazca zgodził się na propozycję - finalnie więc i tak wyszedł z magazynu z ogromnym zyskiem, ponad dwutysięcznym przebiciem względem kwoty, którą zapłacił za jednostkę.
Tajemnica do dziś niewyjaśniona
Nie podano, kim byli dawni właściciele magazynu ani skąd pochodziła gotówka. Nie ma również informacji o jakichkolwiek dalszych działaniach służb czy postępowaniu sądowym. Wiele wskazuje na to, że obie strony wolały zamknąć sprawę polubownie i nie rozgłaszać szczegółów.
Historia jak z filmu
Aukcje magazynów w USA często przynoszą nietypowe znaleziska, ale taka suma należy do absolutnych rekordów.
Przypadek z 2018 roku do dziś jest jedną z najgłośniejszych historii w świecie storage auctions - i dowodem na to, że czasem 500 dolarów może zamienić się w miliony.
Rozmowy na Facebooku