Taka nauka niektórym nie przychodzi łatwo i lepiej mieć specjalnie przystosowane auto, aby w razie gdyby wydarzyło się coś niespodziewanego, instruktor z boku mógł odpowiednio szybko zareagować.
Doświadczonemu kierowcy może wydawać się, że obsługa auta każdemu może pójść szybko i przyjemnie, dlatego też czasami ignorują możliwość doprowadzenia do kolizji, a nawet wypadku przez młodego kierowcę.
Do takiej sytuacji doszło na nagraniu, które możecie zobaczyć poniżej. Tata postanowił dać lekcję jazdy swojemu synowi. Długo jednak ona nie trwała, bo już po chwili,chłopak stracił panowanie nad pojazdem. Ojciec próbował ratować sytuację, ale po tym co słychać i po jego minie można tylko wnioskować, że nie zdążył odpowiednio szybko zareagować, bo prawdopodobnie nie miał odpowiednio przystosowanego samochodu.
Poniżej możecie zobaczyć minę jego i syna po tym jak młody stracił panowanie nad autem.
Rozmowy na Facebooku