wyświetlenia
Zgodnie z decyzją państw członkowskich, każda paczka o wartości do 150 euro wysyłana do Unii Europejskiej z krajów trzecich zostanie objęta stałą opłatą w wysokości 3 euro. Opłata ma charakter administracyjno-celny i dotyczy przede wszystkim niewielkich przesyłek, które do tej pory masowo trafiały do UE bez dodatkowych kosztów.
Jak wskazują unijne instytucje, skala importu tanich paczek stała się ogromna. Do Unii Europejskiej trafiają miliardy małych przesyłek rocznie, z czego zdecydowana większość pochodzi z Chin. Nowe przepisy mają na celu ograniczenie zalewu tanich produktów, odciążenie służb celnych oraz wyrównanie warunków konkurencji między sprzedawcami spoza UE a firmami działającymi na rynku europejskim.
Poniżej dalsza część artykułu
W praktyce oznacza to, że najtańsze zakupy przestaną się opłacać. Produkty zamawiane za kilka lub kilkanaście złotych po doliczeniu nowej opłaty znacząco zdrożeją, co może zmienić nawyki zakupowe konsumentów. Platformy e-commerce będą musiały dostosować swoje modele sprzedaży do nowych regulacji.
Unia Europejska podkreśla, że celem zmian nie jest zakaz importu towarów z Chin, lecz uporządkowanie rynku, zwiększenie kontroli nad przesyłkami oraz ograniczenie przewagi cenowej zagranicznych platform.
Choć do wejścia przepisów w życie pozostało jeszcze kilkanaście miesięcy, decyzja już teraz wywołuje duże poruszenie. Era ultratanich paczek z Chin dobiega końca.
Rozmowy na Facebooku