wyświetlenia
Dzisiaj youtube podpowiedział nam fragment sceny z Michałem oraz Ryśkiem. Michał żalił się Ryśkowi, że jego Maluch (tak potocznie nazywano Fiata 126p) nie daje rady szybko startować spod świateł. Wszyscy są szybsi od niego i chce, żeby Rysiek zerknął czy czasem nie da się czegoś z tym zrobić. Wyjaśnimy przy okazji, że nawet jak na lata 90 to Maluch był przeżytkiem i z jego mocą właściwie nic się nie dało zrobić.
Rysiek jednak dzielnie postanowił sprawdzić co tam pod maską (w bagażniku) słychać. Troszkę pdodał gazu i już wiedział, że można go tam jakoś podkręcić. Co dokładnie miał na myśli i co chciał podkręcać nie wiadomo. Scena jednak wyszła bardzo zabawnie, dlatego dzisiaj ją Wam pokazujemy. Tak to się kiedyś tuningowało auto na ucho na osiedlowym parkingu.
Rozmowy na Facebooku