wyświetlenia
Na nagraniu widać, jak kierowca BMW gwałtownie hamuje na pasie ekspresówki, praktycznie zatrzymując się przed autem z wideorejestratorem. W wyniku tego manewru kierowcy jadący za nim musieli ratować się awaryjnym hamowaniem. Wśród nich była laweta przewożąca samochody oraz tir - oba pojazdy dosłownie o włos uniknęły zderzenia z autem autora nagrania.
Jak tłumaczy sam autor filmu, cała sytuacja zaczęła się od tego, że nie wpuścił kierowcy BMW na swój pas, bo ruch był płynny i - jak sam zaznaczył - zasada „jazdy na suwak” w tej sytuacji nie miała zastosowania.
Nagranie pokazuje, jak niebezpieczne mogą być impulsywne reakcje na drodze. Gwałtowne hamowanie w odwecie czy próba „nauczki” dla innego kierowcy to zachowania, które mogą zakończyć się tragedią - szczególnie na drogach szybkiego ruchu, gdzie prędkości są wysokie, a margines błędu bardzo mały.
Całe zdarzenie miało miejsce 23 października 2025 roku na południowej obwodnicy Warszawy. Kierowca BMW może mówić o ogromnym szczęściu, że jego zachowanie nie doprowadziło do katastrofy drogowej.
Rozmowy na Facebooku