menu
Ani prawa jazdy, ani OC. Czyli szybka ucieczka starszego pana po kolizji
Ani prawa jazdy, ani OC. Czyli szybka ucieczka starszego pana po kolizji
Ten film wrzucamy dla wszystkich tych, którzy jeżdżą bez uprawnień albo bez ważnego ubezpieczenia OC. Niektórym osobom wydaje się, że ich to nie złapią albo, że im to się nic nie stanie i mogą sobie tak bezkarnie jeździć. Nic bardziej mylnego. Jeżeli wychodzicie z założenia, że wypadki i kolizje przydarzają się innym, a nie Wam to jesteście w bardzo dużym błędzie. Może i niektórzy unikają kary, ale prędzej, czy później mają spory kłopot.

---- Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony ----

W skrócie:
- autor nagrania jechał spokojnie ulicą kiedy to trafił na kierowcę, który postanowił zawrócić
- niestety doszło do kolizji
- po tym wszystkim sprawca postanowił uciec z miejsca zdarzenia, bo nie miał prawa jazdy i OC

Na nagraniu, które zostało opublikowane, widać jak autor porusza się ulicą, nie ma w tym nic nadzwyczajnego. W pewnym momencie w widać jak kierowca auta jadącego przed nim postanawia wjechać w uliczkę po prawej stronie i nagle wykonuje manewr zawracania.

W ten sposób zajechał drogę autorowi nagrania i doprowadził do kolizji. Cóż, takie rzeczy zdarzają się codziennie. W tej sytuacji powinien poczuć się do winy, wymienić się danymi i pojechać dalej. Mogłoby tak być gdyby nie to, że sprawca już po chwili postanowił uciec z miejsca zdarzenia.

Poszkodowany gonił go przez dłuższy czas aż dojechał zanim na parking. Tam starszy pan zaczął uciekać pieszo. Okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów, a w dodatku jego auto nie było ubezpieczone.

O całej sprawie została powiadomiona policja, która odnalazła sprawcę. Teraz mężczyźnie grozi bardzo wysoki mandat i w dodatku pokrycie szkód z własnej kieszeni. Warto było samemu prowadzić auto bez ubezpieczenia czy lepiej było zamówić taksówkę? To co teraz zapłaci wielokrotnie przewyższy bardzo dużą ilość kursów taksówką. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku