Będziesz w szoku nad jakimi technologiami pracują już dziś naukowcy aby umożliwić nam podróż na Marsa. Niektóre jeszcze niedawno widziałeś tylko w filmach. Pamiętaj jednak, że to podróż w jedną stronę!
Jasne, zwiedzanie innych krajów to niezła zabawa, próbowanie lokalnych potraw, ładne widoki i ogólnie dobrze spędzony czas.
Nie chcielibyście jednak wybrać się trochę dalej? Na przykład na Marsa?
Ale czy od swobodnego przebywania na powierzchni Czerwonej Planety nie dzielą nas setki, o ile nie tysiące lat?
Dzięki tym ośmiu przełomowym wynalazkom, życie na Marsie nie musi być odległą, niedostępną przyszłością.
1. Po pierwsze trzeba się tam dostać. Pomocny może okazać się silnik jonowy pozwalający rozwinąć prędkość 145 tysięcy km/h.
Jest on całkiem lekki i nie zajmuje dużo miejsca, dzięki czemu na statku kosmicznym pozostaje więcej miejsca na ekwipunek. Do tego jest on w stanie działać bez przerwy przez pięć i pół roku.
2. Jeśli twój statek zostanie napadnięty, możesz mieć problem. Warto więc zastanowić się nad wprowadzeniem tego materiału rodem z "Terminatora," będącego w stanie samoistnie się naprawiać.
Badania NASA pozwoliły otrzymać tego typu materiał z połączenia kilku czynników, między innymi polimerów i płynnej substancji, twardniejącej przy kontakcie z powietrzem.
3. Paliwo – zdecydowanie się przyda. Ta firma planuje stworzenie kosmicznej windy aby zaoszczędzić na jego spalaniu.
Winda ma na celu transport astronautów i surowców w pobliże orbity skąd będą oni przesiadać się na statki. Jeśli projekt się powiedzie, zaoszczędzi się około 30% zużywanego obecnie przy lotach kosmicznych paliwa.
4. Jesteśmy już w stanie uprawiać w kosmosie sałatę, co jest wielkim krokiem ku stworzeniu pól uprawnych na Marsie.
Używając szczelnie zapakowanych próbek ziemi, nasion i nawozu, astronauci byli w stanie wyhodować 50 sztuk sałaty w przeciągu 33 dni.
5. Uprawa przy użyciu sztucznej inteligencji jest możliwa.
Oto jak to działa: Odpowiednia liczba sensorów monitoruje i optymalizuje wzrost roślin w doniczkach poprzez naśladowanie Ziemskiego środowiska w kosmosie – recykling wody, wymianę powietrza i automatyczne dostosowywanie się do zmian grawitacji.
6. Niewykluczone, że możliwe będzie tworzenie pożywienia z ludzkiego moczu.
Bear Grylls wielokrotnie zaznaczał, że w kryzysowych sytuacjach, picie własnego moczu może uratować życie. Wygląda na to, że NASA planuje pójść krok dalej. Grupa naukowców jest w trakcie pracy nad stworzeniem szczepu drożdży które mogą rosnąć na ludzkich odchodach i moczu.
7. Rzecz jasna niezbędne jest jakieś miejsce do życia. Tutaj mają szansę zadebiutować przenośne pomieszczenia mieszkalne.
Ten projekt zakłada budowę specjalnie przystosowanych pomieszczeń w których astronauci będą mogli swobodnie oddychać i poruszać się. Ten pomysł może okazać się szczególnie przydatny na planetach uważanych za niezdolne do zasiedlenia.
8.Nie zapominajmy też o czymś co pozwoli nam oblać udany lot na Marsa, mianowicie o whisky dojrzewającej w kosmosie.
Suntory, najstarsza (i uznawana za najlepszą) destylarnia w Japonii wysłała niedawno sześć próbek swoich trunków na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Eksperyment ten ma na celu ustalenie jaki wpływ na dojrzewanie alkoholu ma brak grawitacji.
Nauka nigdy nie przestanie zaskakiwać, ale chętnie został bym testerem tej whiskey, nie koniecznie lecąc na Marsa!
Ten film nieco przybliża, jak zamierzają to zrobić:
Rozmowy na Facebooku